Będąc pierwszy raz w Chorwacji oprócz wylegiwania na plaży i zdobywania nadmorskich górek kilka dni wykorzystałem na zwiedzanie najbliższych mojemu miejscu pobytu starych, zabytkowych miasteczek, pamiętających czasy średniowiecza. Jako, że byłem w środkowej Dalmacji, odwiedziłem m.in Szybenik i Trogir, słynące z pięknych starówek i starych twierdz, zapewniających świetne widoki na miasta z góry. Zaledwie trzydzieści kilometrów dzieliło mnie od Trogiru, na zwiedzanie, którego przeznaczyłem jedno popołudnie. To przepiękne miasto jest wzorcowym przykładem średniowiecznego układu urbanistycznego. Starówka, wpisana w 1997 r. na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego UNESCO zajmuje przybrzeżną wysepkę w kształcie głowy żmii, oddzielona tzw. Fosą od stałego lądu oraz Kanałem Trogirskim od przeciwległej wyspy Ciovo. Z obu stron prowadzą do niej mosty oraz intrygująca wyglądem kładka dla pieszych.
Samo takie malownicze położenie jest już atrakcją, a zwarta zabudowa i wąskie i kręte uliczki dodają uroku temu miejscu. Po dojeździe do miasta najlepiej zatrzymać się na licznych parkingach wzdłuż „Fosy”. Najbliżej mostu na starówkę jest parking przy targu, gdzie można przy okazji zakupić miejscowe smakołyki i rzucić się w wir odkrywania historii. Wzdłuż portu przy kanale znajduje się wysadzany palmami, szeroki bulwar, wokół którego skupia się wieczorne życie miasta. Znajdują się tam najważniejsze zabytki, ale też restauracje, bary i hotele. Historyczne centrum za pomocą mostu połączone jest z wyspą Ciovo. To właśnie tam znajdują się kempingi i malownicze plaże najchętniej odwiedzane przez turystów w tym regionie.
Co trzeba koniecznie odnaleźć i zobaczyć w Trogirze? Najważniejszym zabytkiem miasta jest katedra św.Wawrzyńca na Trgu Ivana Pavla II. Zaczęto ją budować w 1123 r., a prace zakończyły się kilkaset lat później, dzięki czemu kościół stanowi udaną kombinację stylów, od romańskiego, po barokowy. Główne wejście do świątyni zdoby słynny romański Radovanov portal, być może najpiękniejszy w Chorwacji. Po bokach stoją figury Adama i Ewy – najstarsze nagie postacie wyrzeźbione w Dalmacji. Wejścia strzegą leżące u ich stóp dwa lwy. Ciemne nastrojowe wnętrze bazyliki przykrywa nietypowe sklepienie z poprzecznymi łukami. Nawy są oddzielone dwoma rzędami potężnych kolumn. Ołtarz główny reprezentuje styl barokowy, podobnie jak ołtarze w nawach bocznych.
Wewnątrz bazyliki najsłynniejsza jest kaplica św.Jana Ursiniego – biskupa, patrona miasta. To prawdopodobnie najcenniejszy tego typu renesansowy obiekt w Dalmacji. Środek zajmuje wczesnogotycki sarkofag biskupa, ale prawdziwą perłą architektoniczną jest kasetonowe sklepienie z kamiennych klinów – to pierwszy od czasów antycznych przykład stropu zbudowanego bez użycia podpór. Z przodu świątyni wyrasta wysoka wieża – dzwonnica (47 m), wznoszona przez prawie 200 lat. Niestety wstęp do bazyliki do tanich nie należy, to wydatek 8 euro w tym roku. Bardzo pomocne w zwiedzaniu miasta były przewodniki zakupione w księgarni Mapnik oraz mapa Chorwacji.
Przy Trgu Ivana Pavla stoi kilka innych ciekawych budynków. Wśród nich wyróżniają się ratusz, Pałac Ćipiko i loggia miejska. Od wschodu plac zamyka prostokątny ratusz (Dvor), romańsko-gotycka siedziba władz miasta. Budowla po zachodniej stronie placu, naprzeciwko katedry, to gotycko-renesansowy Pałac Ćipiko, dawna siedziba bogatego rodu kupieckiego. W południowej części placu stoi charakterystyczna budowla z obszerną sienią, to loggia miejska, w przeszłości wykorzystywana jako sala sądowa. Na kamiennym stole znajduje sie relief Pravda z 1471 r. Do loggi przylega wspaniała wieża zegarowa. Natomiast na tyłach stoi trzynawowy kościółek św.Barbary. Warto go zobaczyć, ponieważ to najstarsza świątynia w mieście, pochodzi z przełomu IX i X w.. W jego konstrukcji zachowały się fragmenty budowli antycznych.
Inne zabytki warte zobaczenia na starówce to Brama Lądowa, położona na przedłużeniu biegnącego z lądu stałego mostu; Muzeum Miejskie zajmujące pałac Garanjin- Fanfogna oraz Brama Morska, przy głównym trakcie komunikacyjnym starego miasta , a także renesansowy Pałac Lucić oraz Pałac Stafileo. Mnie osobiście najbardziej jednak spodobała się Twierdza Kamerlengo z powodu rozległych widoków z góry, nie tylko na całe miasto, morze, sąsiednią wyspę Ciovo, ale też góry Biokovo w oddali. W ogóle Trogir jest otoczony od strony lądu malowniczymi wzgórzami, które ciekawie uzupełniają krajobraz. Dodatkową atrakcją po wejściu na szczyt twierdzy było oglądanie z bliska samolotów pasażerskich startujących z pobliskiego Splitu.
Twierdza wznosi się w narożniku starówki, na końcu portowej promenady, wstęp to wydatek 5 euro. Ale dla tych widoków warto… Czworoboczna budowla obronna posiada wewnętrzny dziedziniec i masywną wieżę od strony morza. Prowadzą na nią kamienne oraz metalowe schody, w lecie działa w niej kino na świeżym powietrzu. Naprzeciwko, przy tzw. „Fosie” stoi druga, mniejsza Twierdza św.Marka, także dostępna dla turystów. Jeszcze jedna ciekawostka o Trogirze, urodził się tutaj znany chorwacki tenor, nazywany chorwackim Pavarottim – Vinko Coce. Dlatego co roku odbywa się tu Festiwal Tenorów. Miasteczko zapewne zauroczy każdego wrażliwego na piękno turystę, jeśli potrafiło to uczynić ze mną, który kocha bardziej naturalne pejzaże.
Dobrze, że przed wyjazdem podszlifowałem trochę znajomość j.angielskiego dzięki ciekawej platformie Preply, która umożliwia naukę nie tylko języków, ale różnych przedmiotów poprzez znalezienie indywidualnego korepetytora na całym świecie. Oczywiście my także możemy być dla kogoś nauczycielem. Wystarczy zarejestrować się na platformie i poprosić o korepetytora, żeby rozpocząć naukę potrzebnej wiedzy. Najprościej przyswajać ją podczas lekcji online przez Skype. W każym razie ja się dogadałem w Chorwacji. Wkrótce kolejne opisy podróży po Dalmacji na mym blogu. Na koniec zapraszam do obejrzenia galerii zdjęć ze spaceru. Z górskim pozdrowieniem
Marcogor
[See image gallery at marekowczarz.pl]